Jeżeli kiedyś usłyszysz albo przeczytasz, że Neurografika to nowoczesna forma Art terapii, to możesz być pewna, że znalazłaś osobę, która albo nigdy nie uczyła się w szkole Psychologii Twórczości Pawła Piskareva, albo kompletnie nie zrozumiała tego, czego się tam uczyła o Neurografice.
Arteterapia, czy Art terapia, jak sama nazwa wskazuje, jest formą terapii. Czyli musi być terapeuta i pacjent w danym układzie. Jeżeli mamy pacjenta, to znaczy, że jest choroba. Terapia najczęściej spogląda w przeszłość, aby zbadać przyczyny problemów i ograniczeń danego pacjenta. Arteterapia jest głównie nastawiona na to, by ulżyć osobie cierpiącej w danym momencie jego życia. Tutaj nie rozwiązujemy bezpośrednio problemów. Tworzymy obrazy, które powinny nas doprowadzić do poziomu inspiracji i podziwu.
Chwilowa ulga nie prowadzi do zmian. Grzebanie się w przeszłości nie otwiera drogi do świetlanej przyszłości. Kiedy stoisz twarzą do przeszłości, to niestety twój zadek jest odwrócony do przyszłości… i to są podstawowe różnice pomiędzy neurografiką a każdą inną formą terapii.
Neurografika toruje drogę do rozwiązań problemów życiowych, nowych stanów i obrazów, bez oglądania się na zdobyte doświadczenia w przeszłości. Ona nadbudowuje nowe połączenia neuronowe, żeby to, co było niemożliwe, stało się realne i łatwe do wyobrażenia. A jeśli człowiek może to sobie wyobrazić, to może to też zmaterializować i mieć.
Neurografika to bardzo precyzyjna praktyka przebudowy mózgu. Mózg ma plastyczność neuronalną. O ile mi wiadomo, Neurografika to jedyny sposób na wykonanie precyzyjnych operacji z zakresu neuroplastyki. W tym sensie Neurografika jest dokładna i trafia prosto do sedna. Przeczytaj też, jak działają neurony lustrzane w moim blogu, żeby wiedzieć więcej na ten temat.
Sztuka nie zdarza się na zamówienie, ale Neurografika to dokładny algorytm, który doprowadza cię do konkretnych rozwiązań za każdym razem.
Są też i podobieństwa pomiędzy terapią sztuką i neurografiką. Obydwie techniki są sposobem na twórczą ekspresję siebie. Co zachwyca mnie najbardziej, to to, że nie są wymagane żadne umiejętności artystyczne ani doświadczenie w malarstwie. Jedna z zasad neurografiki głosi, że rysowanie jest proste i absolutnie każdy może to robić.
Na koniec, podsumowując, główna różnica między Neurografiką a Arteterapią jest taka, że w neurografice tworzymy przyszłość, a w arteterapii grzebiemy w przeszłości.
Czy widzisz już teraz, jak potężnym narzędziem jest neurografika?